Sąd: TVN może publikować materiały o sędzim Radziku

Sąd: TVN może publikować materiały o sędzim Radziku

Dodano: 29
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Warszawski sąd okręgowy oddalił wniosek sędziego Przemysława Radzika, który domagał się zakazu publikowania m.in. przez TVN materiałów łączących go z aferą hejterską w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Przemysław Radzik jest zastępcą rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. We wnioskach złożonych w sądzie chciał, aby na czas procesów, które zamierza wytoczyć, sąd zakazał "Gazecie Wyborczej" i TVN publikowania materiałów łączących go z tzw. aferą hejterską w resorcie sprawiedliwości.

Sąd nie przychylił się jednak do prośby Radzika i 9 września oddalił wniosek dotyczący "Gazety Wyborczej", a 13 września – w sprawie TVN.

Według doniesień m.in. Onetu, "Gazety Wyborczej" i TVN na komunikatorze WhatsApp miała powstać zamknięta grupa o nazwie "Kasta". Osoby należące do niej miały wymieniać się pomysłami na oczernianie niektórych sędziów, którzy nie popierali formy sądownictwa obecnego rządu.

Zdaniem mediów mieli do niej należeć m.in. sędziowie Przemysław Radzik i Michał Lasota – zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Zarówno Radzik, jak i Lasota zaprzeczają tym doniesieniom.

W związku z aferą hejterską w resorcie Zbigniew Ziobry do dymisji podał się m.in. wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak.

Czytaj też:
Ziemkiewicz: Szef Iustitii pie***li prawo. Dlaczego ja mam je szanować?

Źródło: TVN24
Czytaj także