Szaman z Syberii szedł do Moskwy przegonić Putina. Został zatrzymany

Szaman z Syberii szedł do Moskwy przegonić Putina. Został zatrzymany

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent RosjiŹródło:PAP / MICHAEL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Na granicy Buriacji z obwodem irkuckim zatrzymano szamana Ałeksandra Gabyszewa, który głosił, że idzie na Kreml, żeby przepędzić prezydenta Władimira Putina.

Według informacji podawanych przez niezależne rosyjskie media Gabyszew został zatrzymany przez ludzi uzbrojonych w karabiny maszynowe i pałki. Jeden ze świadków widział dwa policyjne autobusy, które miały odjechać w kierunku miasta Ułan Ude, stolicy Buriacji.

Rosyjska policja potwierdziła zatrzymanie Gabyszewa. Z kolei Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało, że mężczyzna jest poszukiwany w związku z przestępstwem popełnionym w Jakucji. Jakie to przestępstwo? Szczegółów nie podano.

51-letni Ałeksandr Gabyszew wyruszył w drogę w marcu. Liczącą prawie 8 tys. kilometrów trasę z Jakucka do Moskwy planował pokonać pieszo do 2021 r. Mężczyzna ciągnął za sobą wózek, na którym miał wszystko, co było mu potrzebne, m.in. piec i jurtę.

Szaman rozpoczął swoją podróż mając 3 tys. rubli w kieszeni. Na trasie spotykał się z dowodami sympatii. Od mieszkańców okolic, przez które przechodził, otrzymał pieniądze i żywność. Nagrania z Gabyszewem mają ponad milion wyświetleń na YouTubie. W miejscowości Czyta opozycja zorganizowała dla niego wiec.

Mężczyzna głosił, że idzie na Kreml, żeby przepędzić stamtąd Władimira Putina.

Źródło: Meduza.io
Czytaj także