Sąd zakazał dziennikarzowi pisać o aferze pedofilskiej

Sąd zakazał dziennikarzowi pisać o aferze pedofilskiej

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Dziennikarz śledczy Mariusz Zielke ujawnił, że znany muzyk jazzowy Krzysztof Sadowski mógł molestować dzieci. Sąd zakazał mu publikowania informacji na ten temat.

Mariusz Zielke jako pierwszy ujawnił informacje, że Krzysztof Sadowski miał molestować i gwałcić dzieci występujące m.in. w programach "Tęczowy music box" w TVP1 i "Co jest grane?" w Polsacie. Historię jednej z ofiar opisał w książce "Bejbi".

Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał Zielce rozpowszechniania informacji na temat zarzutów, jakie stawia Sadowskiemu. Zakaz jest formą zabezpieczenia powództwa, które pełnomocnik muzyka zamierza wnieść przeciwko dziennikarzowi.

"Mówicie, że w Polsce jest jakaś Konstytucja? Że jest artykuł 54? Tam ponoć stoi, że "cenzura prewencyjna jest zakazana". Chcę ponieść odpowiedzialność za słowo. Po uczciwym procesie!" – napisał na swoim Twitterze dziennikarz.

twitter

"Press" informuje, że Sadowski domagał się usunięcia artykułów i wpisów Zielkego na swój temat, a także wycofania ze sprzedaży jego książki, ale sąd tego nie nakazał.

Źródło: Press.pl
Czytaj także