Niemieccy aktywiści wysłali Trumpowi niecodzienny "prezent". Polityk go nie przyjął

Niemieccy aktywiści wysłali Trumpowi niecodzienny "prezent". Polityk go nie przyjął

Dodano: 
Donald Trump
Donald Trump Źródło: PAP/EPA / Jim Lo Scalzo
Aktywiści z organizacji Die Offene Gesellschaft (Otwarte Społeczeństwo) wysłali przywódcy Stanów Zjednoczonych ważący niemal 2,7 tony kawałek muru berlińskiego. Wszystko w ramach akcji "Mur przeciwko murom".

"Dajemy wam jeden z ostatnich fragmentów obalonego muru berlińskiego po to, by uhonorować poświęcenie Stanów Zjednoczonych na rzecz budowy świata bez barier" – głosi napis na bryle. Niecodzienny prezydent w sobotę wieczorem dotarł do Waszyngtonu. "Niemcy są znowu zjednoczone, a w Berlinie pozostało już tylko kilka kawałków bariery, które przypominają nam, że żaden mur nie trwa wiecznie. Amerykanie spędzili całe dekady, próbując go obalić" – napisano. Poniżej zamieszczono podpis: "Mieszkańcy Berlina".

Podarunek dotarł do Waszyngotnu dokładnie w trzydziestą rocznicę obalenia muru berlińskiego. Jak podają amerykańskie media, Secret Service nie pozwoliła dostarczyć prezentu prezydentowi. Niemiecyy aktywiści obdarowali Trumpa kawałem muru, żeby zaprotestować przeciwko jego planom budowy antyimigracyjnej bariery wzdłuż granicy z Meksykiem.

Jak tak duży fragmentu muru berlińskiego udało się przetransportować z Europy do USA? Bryła została przewieziona samolotem do Nowego Jorku, a stamtąd ciężarówką do Waszyngtonu. Wszystko sfinansowania ze środków zebranych wśród prywatnych darczyńców. Jak zapewniają organizatorzy, transport nie był kosztowny i zamknął się "w pięciocyfrowej sumie".

– Jeśli go przyjmie, proszę bardzo. Jednak prezenty dawane urzędującym prezydentom i tak należą do Stanów Zjednoczonych, a nie osoby sprawującej ten urząd. Więc nasz fragment należy do wszystkich Amerykanów. Mamy więc nadzieję, że fragment muru stanie w publicznym miejscu, gdzie wszyscy obywatele będą mogli przeczytać nasze przesłanie. W końcu to wielkie podziękowanie od berlińczyków dla Ameryki i jej narodu – wskazywał w rozmowie z portalem Quartz.com Philip Husemann, szef Die Offene Gesellschaft.

Czytaj też:
"Służby nabrały wody w usta". "Wyborcza" informuje o tajemniczej akcji ABW
Czytaj też:
Prezydent Iranu ogłosił odkrycie gigantycznego złoża ropy naftowej

Źródło: quartz.com, wyborcza.pl
Czytaj także