Dziś odbyło się pierwsze posiedzenie Sejmu IX kadencji. Z tej okazji Andrzej Duda wygłosił w izbie niższej orędzie adresowane do nowo wybranych posłów i polityków. – Chciałem bardzo podziękować wszystkim naszym rodakom, wyborcom, którzy w tak odpowiedzialny i niezwykły sposób, dali wyraz swojej odpowiedzialności i poczuciu obywatelskiego obowiązku, korzystając ze swojego prawa wyborczego w ostatnich wyborach parlamentarnych – mówił prezydent. Jak podkreślał, debata publiczna i wymiana nawet najbardziej sprzecznych poglądów musi przebiegać w atmosferze wzajemnego szacunku i bez obrażania uczuć drugiej strony. – Jestem przekonany, że w wielu ważnych sprawach da się znaleźć porozumienie i wspólne zdanie, nawet jeśli istnieją różnice poglądów. Polska jest jedna i wspólna i w najważniejszych sprawach dla Polaki potrzebna nam jest jedność – wskazał Andrzej Duda. Wspomniał też, że w tej kadencji Sejmu będziemy mieli tak szeroką reprezentację społeczną. Jego zdaniem dzięki temu debata będzie obejmowała szerokie spektrum politycznych wizji. Prezydent przywoływał słowa m. in. Jana Pawła II, premiera Tadeusza Mazowieckiego oraz ks. Jerzego Popiełuszki.
Przemówienie skomentowała w swoim stylu posłanka Koalicji Obywatelskiej Joanna Mucha. "Przemówienie Prezydenta Dudy pozbawione jakiejkolwiek treści. Skonstruowane według zasady: co ślina na język przyniesie" – napisała. "Pomyliło się Prezydentowi orędzie z pogaduszkami u znajomych" – dodała na końcu swojego wpisu.
twitterCzytaj też:
Joanna Mucha chwali się jazdą komunikacją miejską. Internauci żartująCzytaj też:
Wyjątkowy gest prezydenta po orędziu