Piotrowicz zdegradowany "z dnia na dzień" po wprowadzeniu stanu wojennego? Prokuratura zaprzecza

Piotrowicz zdegradowany "z dnia na dzień" po wprowadzeniu stanu wojennego? Prokuratura zaprzecza

Dodano: 
Stanisław Piotrowicz (PiS) na konferencji w Sejmie
Stanisław Piotrowicz (PiS) na konferencji w Sejmie Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Posłowie PiS przekonują, że po wprowadzeniu stanu wojennego Stanisław Piotrowicz został zdegradowany "z dnia na dzień", ponieważ odmówił wszczęcia śledztw o charakterze politycznym. Według TVN24 jednak, kandydat PiS do Trybunału Konstytucyjnego prowadził śledztwa w prokuraturze wojewódzkiej do końca 1981 roku.

W uzasadnieniu dotyczącym kandydatury Piotrowicza na sędziego TK, posłowie PiS opisują jego życiorys. Wskazują, że po ukończeniu aplikacji prokuratorskiej Piotrowicz szybko awansował do wydziału śledczego ówczesnej Prokuratury Wojewódzkiej w Krośnie. Tam miał prowadzić najpoważniejsze śledztwa o charakterze kryminalnym czy gospodarczym.

Posłowie PiS podkreślili, że Piotrowicz krytykował wprowadzenie stanu wojennego oraz odmówił wszczęcia śledztw politycznych, za co miał zostać zdegradowany przez komunistów do prokuratury niższego szczebla.

Według TVN24, w 2016 roku Prokuratura Okręgowa w Krośnie informowała, że Piotrowicz prowadził śledztwa gospodarcze i kryminalne do 31 grudnia 1981 roku. Nie został wobec tego zdegradowany "z dnia na dzień" (stan wojenny wprowadzono 13 grudnia).

Ponadto, w aktach Piotrowicza nie ma informacji o rzekomych konsekwencjach, jakich miał doświadczyć Piotrowicz. "W aktach osobowych nie znajdują się dokumenty świadczące o wymierzeniu kar lub [przyznaniu - przyp. red.] nagród" – czytamy w komunikacie prokuratury.

Czytaj też:
Zaskakujące słowa sędziego Tulei o Krystynie Pawłowicz. "Nadawałaby się do TK..."


Źródło: TVN24
Czytaj także