Jaśkowiak popiera legalizację eutanazji? Polityk zmienia zdanie

Jaśkowiak popiera legalizację eutanazji? Polityk zmienia zdanie

Dodano: 
Jacek Jaśkowiak - prezydent Poznania
Jacek Jaśkowiak - prezydent Poznania Źródło: PAP
Prezydent Poznania ostro rozpoczął kampanię przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi. Polityk pozytywnie wypowiadał się o prawie do aborcji i eutanazji, ale już kilka dni później zmienił zdaniem.

Kilka dni temu w studiu RMF FM włodarz Poznania otwarcie opowiedział się za legalizacją tzw. małżeństw homoseksualnych. Polityk pozytywnie wypowiadał się też o prawie do aborcji i eutanazji.

– Zawsze uważam, że każdemu należy zostawić prawo wyboru. Ja bym chciał o sobie decydować, a nie żeby decydowali o tym inni – mówił Jaśkowiak w studiu Polsat News. – Jeśli chodzi o kwestię eutanazji, to potrafię zrozumieć kogoś, kto cierpi na chorobę nowotworową, gdzie nie ma żadnych możliwości, by się wyleczyć. Medycyna potrafi nam przedłużać życie, ale nie zawsze potrafi nam przedłużyć to życie, tak jak to chcemy – tłumaczył prezydent Poznania.

W opublikowanej dzisiaj rozmowie z „Faktem” polityk o sprawie eutanazji wypowiedział się już jednak delikatniej. Zapytany o dopuszczalność eutanazji na życzenie i zalegalizowanie związków homoseksualnych oraz wpływ promowania takich propozycji na pozycję Platformy, Jaśkowiak stwierdził: „Ja mówię, że będę prezydentem, który umożliwi w Polsce dyskusję o trudnych tematach, ale nigdy nie powiedziałem, że jestem zwolennikiem eutanazji. Przy obecnej władzy żadna dyskusja nie jest możliwa”.

Polityk dodał, że jego zdaniem polskie społeczeństwo się laicyzuje. – Jest spora grupa Polaków, którzy myślą podobnie jak mieszkańcy Anglii, Niemiec czy Francji, czyli w bardziej nowoczesny sposób. Sytuacja jest podobna do tej z 2014 r. Wtedy też wszyscy twierdzili, że Poznań jest konserwatywny i tylko polityk o takich poglądach może tutaj wygrać – mówił Jaśkowiak.

Czytaj też:
Tak dla aborcji i eutanazji? Jaśkowiak mocno zaczyna kampanię
Czytaj też:
Eutanazja dla kilkuletnich dzieci? Wstrząsający raport z Holandii

Źródło: Fakt
Czytaj także