"Laboratorium poznańskiego sanepidu zapchane. Brakuje testów, pacjenci muszą czekać" – alarmowała dzisiejsza "Gazeta Wyborcza". Jednocześnie dziennik informował, że testy na obecność koronawirusa do czwartku wykonywało w Wielkopolsce tylko jedno laboratorium.
Te wiadomości dementuje jednak Łukasz Mikołajczyk, wojewoda wielkopolski, który zarzuca gazecie rozpowszechnianie fake newsów.
"Testy w Poznaniu są. Informacja @gazeta_wyborcza to #FakeNews. Pracują dwa laboratoria, a kolejne są uruchamiane. Proszę w tym wyjątkowym czasie powstrzymać się od #FakeNews i „politykowania”. Zachowujemy się odpowiedzialnie i dojrzale. Testy są i nie zabraknie ich" – poinformował Mikołajczyk.
Rząd walczy z koronawirusem
Liczba chorych w całym kraju wzrosła do 305. Pięć osób niestety zmarło.
W związku z epidemią zamknięto szkoły i przedszkola, a także granice (dla cudzoziemców). Ograniczono działalność teatrów, muzeów i kin. Wiele osób przeszło na tryb pracy zdalnej.
Wczoraj prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki przedstawili pakiet pomocowy dla firm o wartości ponad 200 mld złotych. Nazwano go "tarczą antykryzysową".
Czytaj też:
Koniec z alkoholem nad Wisłą. Warszawa reaguje na epidemięCzytaj też:
Nagrano Merkel, jak z wyższością mówi o Polakach. Bezcenny komentarz Ziemkiewicza