Karczewski: Senat może się stać takim polskim Wuhan

Karczewski: Senat może się stać takim polskim Wuhan

Dodano: 
Stanisław Karczewski, marszałek Senatu
Stanisław Karczewski, marszałek Senatu Źródło:PAP/Bartłomiej Zborowski
– Parlamentarzyści przyjeżdżają z różnych miejsc. To w nomenklaturze medycznej nazywa się „przywleczenie”. Każdy z nas senatorów, może przywlec chorobę do Senatu i Senat, a wczoraj być może Sejm, może się stać takim polskim Wuhan – mówił wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski w studiu radiowej Jedynki.

Dotąd Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1 221 potwierdzonych zakażeniach koronawirusem w Polsce. Tylko w czwartek przybyło 170 przypadków. W wyniku zakażenia SARS-CoV-2 łącznie zmarło już 16 osób.

Tymczasem dzisiaj odbędzie się stacjonarne posiedzenie Senatu; decyzję o standardowej formie przeprowadzenia obrad podjął marszałek izby Tomasz Grodzki.

– Ja na pewno nie będę brał udziału w debacie, w dyskusji (w Senacie – red.). Będę się jej przysłuchiwał, jeśli trzeba będzie być, jeśli będę miał ujemny wynik, będę obserwował zdalnie i będę słuchał senatorów PO, natomiast nie będę brał w tym udziału. Świadczy to o tym, że politycy PO do tego momentu nie zdają sobie sprawy z zagrożenia – komentował wicemarszałek Karczewski, który przechodzi obecnie kwarantannie.

– Parlamentarzyści przyjeżdżają z różnych miejsc. To w nomenklaturze medycznej nazywa się „przywleczenie”. Każdy z nas senatorów, może przywlec chorobę do Senatu i Senat, a wczoraj być może Sejm, może się stać takim polskim Wuhan – dodał Karczewski w rozmowie z dziennikarką Polskiego Radia.

Czytaj też:
"Rz": Firmy już czują kryzys, pracownicy się boją
Czytaj też:
Koronawirus: USA wyprzedziły Chiny pod względem liczby zakażeń

Źródło: Polskie Radio
Czytaj także