Do zdarzenia doszło na pasach w stronę Warszawy, na remontowanym i zwężonym odcinku DK1. Informację o wypadku policja otrzymała ok. godziny 13.45.
Wiadomo, że autokarem, który zderzył się z TIR-ami mogło podróżować nawet 40 osób. Więszość z nich wydostała się z pojazdu o własnych siłach. Pasażerowie, którym się to nie udało, zostali ewakuowani. Jak informuje RMF FM, osoby te to prawdopodobnie cudzoziemcy.
Okoliczności wypadku nie są znane. Rzeczniczka policji w Częstochowie w rozmowie z portalem Tvn24.pl podkreśliła, że na razie służby skupiają się na niesieniu pomocy poszkodowanym.
Na miejsce wysłano cztery śmigłowce. W akcję ratunkową zaangażowano także śmigłowiec wojskowy.
Rzeczniczka częstochowskiej policji przekazała, że wyniku wypadku ciężarówki stanęły w płomieniach.
Czytaj też:
Muzeum Wojska Polskiego stanowczo odpowiada na zarzuty ratuszaCzytaj też:
PO nie chce Tuska. "Mógłby zaszkodzić Trzaskowskiemu"