Orlen reaguje na opieszałość Trzaskowskiego. Rzecznik odpowiada

Orlen reaguje na opieszałość Trzaskowskiego. Rzecznik odpowiada

Dodano: 
Orlen
Orlen Źródło: PAP / Marcin Bednarski
PKN Orlen domaga się przeprosin oraz wpłaty 15 tys. zł na cele społeczne od prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego. Rzecznik ratusza zapewnia, że nie dojdzie do procesu.

Chodzi o wywiad Trzaskowskiego dla "Rzeczpospolitej", w którym prezydent Warszawy tłumaczył awarię w oczyszczalni "Czajka". Stwierdził, m.in. że sprawa jest wykorzystywana politycznie przez PiS. – Miesiąc temu doszło do wycieku szkodliwych substancji z Orlenu pod Płockiem i nikt nie robił z tego wielkiego problemu – powiedział Trzaskowski. Użyte przez niego słowa okazały się nieprawdą. To nie Orlen był odpowiedzialny za wyciek paliwa do Wisły, co przyznała później rzeczniczka prezydenta stolicy Karolina Gałecka. Ratusz przeprosił też za słowa Rafała Trzaskowskiego.

W środę prezes Orlenu Daniel Obajtek poinformował, że ponieważ Trzaskowski nie sprostował nieprawdziwych informacji we wszystkich tytułach, w których zostały one opublikowane, koncern skierował do niego pismo przedprocesowe, wzywające do przeprosin i przekazania 15 tys. zł na cele społeczne.

Portal TVP.Info zapytał rzecznik ratusza Karolinę Gałecką o dalsze kroki w tej sprawie.

– Ja ze swojej strony natychmiast zamieściłam tweeta z wyjaśnieniem. Zaraz po omyłkowej wypowiedzi prezydenta Rafała Trzaskowskiego wysłaliśmy również pismo do pana prezesa Daniela Obajtka – przypomina Gałecka. – Ponieważ pan prezes oczekuje sprostowania we wszystkich tytułach, gdzie informacja była cytowana, oczywiście się do tego dostosujemy – dodała, zapewniając, że ratusz postara się, aby prośba PKN Orlen została spełniona, a sprawa zamknięta bez udziału wymiaru sprawiedliwości.

Czytaj też:
Trzaskowski nie sprostował fake newsa. Orlen reaguje

Źródło: TVP Info
Czytaj także