Od ubiegłego tygodnia trwa dyskusja na temat nowelizacji ustawy poświęconej ochronie praw zwierząt. Projekt jest dzisiaj omawiany przez posłów, którzy wieczorem zagłosują nad jego przyjęciem.
„Gratuluję odwagi”
Do sprawy ochrony praw zwierząt i sposobu likwidowania branży futerkowej (zgodnie z nowym projektem PiS) odniosła się dziennikarka „Gazety Wyborczej” – Krystyna Naszkowska, a jej tekst pochwalił Rafał Ziemkiewicz.
„Co prawda to »Wyborcza«, ale autorka od lat zajmuje się rolnictwem i ma o nim zielone pojęcie. Tekst starannie ukryty na stronie, wyeksponowane opinie napompowanych ideologicznie »działaczy«” – napisał publicysta „Do Rzeczy” na Twitterze, chwaląc tekst Naszkowskiej.
W następnym wpisie Ziemkiewicz pogratulował autorce artykułu odwagi, ponieważ – jak stwierdził – „zaraz się rzucą na nią ekooszołomy z własnego obozu”. W tej grupie Ziemkiewicz wymienił m.in. europosłankę Sylwię Spurek.
Na odpowiedź poseł do PE nie trzeba było długo czekać.
„Panie Redaktorze, musi się Pan z tym pogodzić. Każda branża, która szkodzi, jest źródłem cierpienia, zanieczyszcza środowisko, negatywnie wpływa na zdrowie i życie ludzi – musi przejść do historii. Energetyka, rolnictwo, transport – naprawdę mogą być przyjazne” – odpisała dziennikarzowi Spurek.
"Całą młodość kazano mi się pogodzić ze zwycięstwem socjalizmu. Aż jednego dnia socjalizm się skichał i nawet lektorzy partyjni zaczęli, że tylko rynek i monetaryzm. Ale dziękuje za jedno, otwarte głoszenie że celem jest zniszczenie WSZELKIEJ hodowli a futerkowe to tylko poligon" – odpowiedział europosłance Ziemkiewicz.
Czytaj też:
Bruksela wzywa do zatrzymania budowy Nord Stream 2Czytaj też:
Polsat News: Minister Ardanowski odchodzi z PiS. Ardanowski: To kłamstwo