Beger zapowiada stanowcze działania. "Kupuję nowe widły"

Beger zapowiada stanowcze działania. "Kupuję nowe widły"

Dodano: 
Była posłanka Renata Beger
Była posłanka Renata BegerŹródło:PAP / Tytus Żmijewski
Była polityk Samoobrony nie zamierza odpuścić kwestii tzw. piątki dla zwierząt. Kontrowersyjna ustawa została wczoraj wieczorem przegłosowana przez Sejm. – Oczywiście, że będą kolejne protesty! My tego nie zakończymy w ten sposób – powiedziała Beger.

Renata Beger na antenie Radia Zet zapowiedziała kolejne protesty przeciwko tzw. piątce dla zwierząt. Ustawa zakładająca m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych oraz znaczne ograniczenie uboju rytualnego, została wczoraj wieczorem przegłosowana przez Sejm.

– To częściowa a może i całkowita likwidacja naszego rolnictwa, bo tu nie chodzi tylko o zwierzęta futerkowe. Chodzi o ubój rytualny, producenci mają niższe ceny i one wciąż spadają. Ok. 350 gospodarstw rolnych może zbankrutować – oceniła była polityk Samoobrony.

Beger podkreśliła, że nie jest hipokrytką i cierpienia zwierząt nie robią na niej wrażenia. Wezwała również innych komentujących cała sytuację do zaprzestania obłudy. – Nie jestem obłudna. Zwierzę musi być piękne, dorodne i ma żyć tak długo, dopóki nie będzie nadawało się do uboju. I tak jest w hodowli. Nie bądźmy zakłamani – stwierdziła.

Była posłanka zapowiedziała także dalsze stanowcze działania. – Myślę, że będzie jeszcze więcej [zadymy-red.] przed siedzibą PiS po tym, co stało się w Sejmie w nocy – powiedziała.

Pytana o swoje polityczne plany, nie wykluczyła powrotu do polityki. – Jeszcze chwilę i może wrócę, bo jak mnie bardziej będzie denerwował Jarosław Kaczyński i PiS to wrócę – zadeklarowała.

Czytaj też:
Popularny "śledzik" może zaszkodzić. GIS ostrzega
Czytaj też:
Wiadomo kiedy Trybunał Konstytucyjny zajmie się wnioskiem PiS. Chodzi o RPO

Źródło: Radio Zet
Czytaj także