– Wczoraj mieliśmy obrady prezydium Komitetu Politycznego gdzie ocenialiśmy wypracowane porozumienie. Mamy plan, aby do końca tygodnia nowa umowa koalicyjna stała się faktem. Do końca tygodnia wszystko się wyjaśni. W przyszłym tygodniu zaczęlibyśmy realizować działania zawarte w tej umowie. (...) O tym czy pan prezes będzie w rządzie poinformuje pan prezes. Nie chciałbym się wypowiadać za niego. Jeśli będzie taka decyzja poinformuje o tym osobiście – podkreślał Sobolewski.
Jak zaznaczył, w sprawie wejścia do rządu prezes nie potrzebuje konsultacji z prezydentem.
– Przy całym szacunku do pana prezydenta, ale to pan prezes nie potrzebuje konsultować takich spraw z panem prezydentem. I tutaj mogę tylko odesłać do Konstytucji w takich kwestiach, jak powoływanie czy wicepremierów, czy ministrów. Takich konsultacji w tej sprawie, z tego co ja wiem, zaznaczam od razu, takowych konsultacji nie było. Są inne oczywiście, bo jest dużo spraw, o których trzeba rozmawiać, natomiast akurat w tej kwestii tutaj konsultacji czy zgody pana prezydenta pan prezes nie potrzebuje – poinformował polityk.
Sobolewski pytany, kiedy ruszy zapowiadana ofensywa programowa Zjednoczonej Prawicy, zaznaczył, że będzie to kwestia zawarcia umowy koalicyjnej. – To już będzie dla nas otwarciem do składania konkretnych projektów ustaw, mając wtedy za sobą stabilną większość parlamentarną. Wtedy będziemy informować o tym, jakie projekty będą wnoszone w pierwszej kolejności – ocenił.
Na pytanie, czy kwestia dekoncentracji mediów, będzie przedmiotem prac parlamentu jeszcze tej jesieni, Sobolewski odpowiedział, „jeśli będzie nowa umowa koalicyjna to nie wykluczam, że to jest tez kwestia tej jesieni. Szeroko mówiąc: media".
Czytaj też:
"Premier będzie czuł się mocniejszy". Rzecznik rządu o Kaczyńskim w randze wicepremieraCzytaj też:
"Nie jestem upoważniony, żeby o tym informować, ale...". Poseł zdradza, jaki resort obejmie Gowin