Piotr Bachurski pojawiał się w wydanej w 2013 roku. książce Doroty Kani, Jerzego Targalskiego i Macieja Marosza "Resortowe dzieci. Media”. Zdecydował się pozwać autorów książki, ponieważ został opisany jako akcjonariusz w spółce Polska Korporacja Handlowa, powiązano go z Rudolfem Skowrońskim i „komunistyczną bezpieką” w PRL.
Z Bachurskim zgodził się Sąd Rejonowy w Warszawie, który zgodził się, że skarżący dziennikarkę, nigdy nie był akcjonariuszem akcji serii A w spółce Polska Korporacja Handlowa S.A.
Za osobę odpowiedzialną za umieszczenie tej informacji sąd uznał właśnie Dorotę Kanią i przyznał Bachurskiemu 10 tys. złotych nawiązki. Zadecydował też o podaniu wyroku do publicznej wiadomości.
Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny, a Dorota Kania zapowiedziała już w rozmowie z Wirtualnemedia.pl złożenie apelacji.