Wszystko zaczęło się od tweeta "Żelaznej Logiki", która napisała, że Sikorski służbową kartą płacił za "absurdalnie drogie obiady" i "wysyłał BOR po pizzę". Tweeta udostępniła Ewa Stankiewicz, ale skomentowała go: "Napisał facet który co najmniej politycznie współodpowiada za śmierć polskiego prezydenta i w każdym demokratycznym kraju już by siedział" .
Na post nie pozostał obojętny Radosław Sikorski, który włączył się do dyskusji. W jednym z tweetów odpowiedział internaucie za co miałby siedzieć: "Za to, że jako minister SZ miałem czelność sugerować Prezydentowi Kaczyńskiemu aby nie leciał do Smoleńska". Na to ponownie odpisała dziennikarka, której w sposób ordynarny odpowiedział były szef MSZ.
twittertwitter
Sikorski stwierdził także, że "wypadek smoleński spowodował Prezydent Kaczyński i jego przedstawiciel w kokpicie, gen. Błasik. 'Śmiało, zmieścisz się'.
twittertwitter