Zmiany w ordynacji wyborczej postuluje PiS. W ocenie Jarosława Kaczyńskiego sprawowanie funkcji burmistrza, wójta i prezydenta miasta powinno trwać maksymalnie dwie kadencje. Partia rządząca chce, by w kolejnych wyborach samorządowych wprowadzono przeźroczyste urny i transmisje z liczenia głosów.
Czytaj też:
Kaczyński do działaczy PiS: Celem dwukadencyjności jest ograniczenie układów
Z najnowszego sondażu dla „SE” i NOWEJ TV wynika, że ponad połowa Polaków (54 proc.) popiera pomysł PiS dotyczący dwukadencyjności w samorządach. Przeciwnego zdania jest 29 proc. Z kolei aż 72 proc. badanych opowiada się za wprowadzeniem takich samych ograniczeń dla parlamentarzystów.
– To populizm, w Sejmie następuje zmiana władzy. Posłowie są niezbyt lubiani, więc jak ludzie słyszą, że można im skrócić kadencję, to czemu nie – skomentował wyniki sondażu Marek Suski z PiS. - Ludzie myślą, że posłowie poszli do Sejmu, żeby się nachapać. Być może i tacy są, ale ich ludzie powinni odrzucić w sposób naturalny, nie trzeba do tego ustawy – stwierdziła z kolei posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska.
Czytaj też:
Jaka przyszłość czeka Kuchcińskiego? Sondaż: Marszałek Sejmu do wymiany