Dodatek do „Gazety Wyborczej” wygląda jak przedwyborcza ulotka, w której poseł zwraca się do czytelników podsumowując swoją pracę w europarlamencie. Agora podaje, że materiał został opublikowany na normalnych, komercyjnych zasadach. – Grupa EPL wykupiła ogłoszenie płatne na takich samych zasadach jak każdy inny reklamodawca – podaje wydawca „Gazety Wyborczej”.
U dołu strony można zauważyć informację, że czterostronicowy materiał nie pochodzi od redakcji. W dodatku do „GW” można zobaczyć także dziesięć zdjęć Michała Boniego, którym towarzyszy logo Platformy Obywatelskiej.
Szczególną uwagę na dodatek o Michale Bonim zwrócił dziennikarz Andrzej Bober, który na swoim facebookowym profilu zamieścił informację dotyczącą kosztów zakupu powyższego materiału. „Zadzwoniłem do redakcji, gdzie poinformowano mnie, że za jedną stronę takiego dodatku musiałbym zapłacić 14.600 PLN. Razy 4 – policzcie sobie sami…” – napisał Bober. Jeśli rzeczywiście tak wygląda cennik, koszt publikacji zamieszczonej w piątkowym wydaniu „Gazety Wyborczej” wyniósł ponad 58 tys. zł.
Wydawca GW podkreśla, że zamówienie spłynęło ze strony Europejskiej Partii Ludowej, do której należy Boni. – O cel takiej publikacji należałoby zapytać zleceniodawcę ogłoszenia – powiedziała portalowi wirtualnemedia.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej w Agorze.
Czytaj też:
"Lista PZPR-owców i współpracowników SB w PO". Kukiz odpowiada na akcję #Piotrowicze