Sumliński: Andrzej Lepper został zamordowany. Miał wiedzę o gazowym przekręcie stulecia

Sumliński: Andrzej Lepper został zamordowany. Miał wiedzę o gazowym przekręcie stulecia

Dodano: 
Wojciech Sumliński
Wojciech Sumliński
– To nie było samobójstwo, to było zabójstwo (…) Andrzej Lepper miał wiele planów, był dysponentem olbrzymiej wiedzy gazowego przekrętu stulecia, czyli kontraktu, w wyniku którego przepłacamy za gaz z Rosji. Wiedział o działaniach dwóch premierów: Pawlaka i Millera. Miał świadomość, że jest to wiedza, która albo go wyniesie na szczyt polityki, albo zakopie go pod ziemią – powiedział na antenie Polskiego Radia 24 dziennikarz Wojciech Sumliński.

Sumliński, który jest współautorem książki dot. śmierci byłego wicepremiera Andrzeja Leppera podkreślił, że z całą pewnością lider Samoobrony nie popełnił samobójstwa, ale został zamordowany. Jak dodał, prokuratura prowadzi obecnie sprawę, która ma na celu wyjaśnienie faktów z książki. – Złożyłem czterogodzinne wyjaśnienia, skąd jest nasza wiedza, jak zbieraliśmy fakty. Po zeznaniach prokurator stwierdził, że jest to nad wyraz interesujące i trzeba przesłuchać kolejne osoby. Nasza książka stała się kanwą dociekań prokuratury, która wraca do wydarzeń z 2011roku, które nadal są objęte klauzulą poufności, a nawet tajności – mówił.

Kto był w miejscu śmierci A. Leppera?

Dziennikarz ocenił, że jeśli wierzyć oficjalnej wersji, to Andrzej Lepper byłby samobójcą jednym na miliony. Jak dodał, wszyscy jego rozmówcy twierdzi, że nie spotkali się z takim samobójstwem, w którym człowiek chwilę przed śmiercią zajmuje się wycieraniem odcisków palców. – Na 100 proc. można stwierdzić, że w dniu śmierci, w miejscu śmierci były przynajmniej dwie osoby o nieustalonych personaliach. To ustaliła policja, że w łazience, gdzie doszło do śmierci były świeże ślady obuwia osób, których nie ustalono – zdradził.

Sumliński podkreślił, że policjanci, którzy zajmowali się tą sprawą, od początku prowadzili skrupulatne śledztwo, ponieważ wiedzieli, że mają do czynienia ze śmiercią byłego wicepremiera i wicemarszałka Sejmu. – Policjanci początkowo prowadzili je w kierunku zabójstwa, bo wskazywały na to poszlaki i byli zdziwieni, że prokuratura prowadziła śledztwo w kierunku samobójstwa, chociaż nic na to nie wskazywało – dodał.

Zeznania mjr. Budzyńskiego zatrzęsą Polską?

Dziennikarz ujawnił, że dziś swoje zeznania złoży współautor książki, były szef delegatury ABW w Lublinie mjr Tomasz Budzyński. – Nie było drugiego człowieka, który wiedziałby tak dużo o nim. Cała wiedza Tomasza Budzyńskiego przeczy definitywnie, jakoby Andrzej Lepper był załamany (…) po tych zeznaniach ziemia zatrzęsie się na dobre – powiedział.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także