W ocenie byłego polityka Prawa i Sprawiedliwości powrót Donalda Tuska do Polski stwarza możliwość zjednoczenia opozycji, której brakuje dziś wyrazistego lidera.
– Elity III RP mają pewien problem, bo dziś nie mają lidera swej reprezentacji. Wydawało się, że próbują to zrobić, najpierw stawiając po kolei na Platformę, Nowoczesną, potem budując coś swojego. W tej chwili znów nie mają reprezentacji, stąd wracamy do tego Tuska. Będą apelować do niego jak do cara "święty Mikołaju" – stwierdził Hofman na antenie RMF FM.
Pytany o zgłoszoną przez polski MSZ kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego na szefa Rady Europejskiej, Hofman stwierdził, że europoseł "wzmocni propozycje, które PiS niedługo będzie składać". Jak zaznaczył, pomysł wystawienia Saryusz-Wolskiego ocenia jako szansę, by wykorzystać jego "potencjał europejski".
Były polityk PiS pochwalił również postawę Antoniego Macierewicza w związku z atakami na rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza. – Swoich będę bronił i nie oddam ich pod żadnym ostrzałem. (…) Rannych na polu walki się nie zostawia. Pokazał to Antoni i to u mnie wzbudziło duży szacunek – podkreślił Hofman.