Polityk tłumaczył w RMF FM, że w sprawie przedłużenia mandatu Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej nie chodziło o głosowanie, lecz o zasady. – Zwracam też uwagę, że zupełnie "w międzyczasie" odbyło się około 10 innych szczytów Rady Europejskiej, z których wyszliśmy w oczywisty sposób jako strona wygrana – stwierdził.
Pytany, czy "dyplomatyczna szarża" polskiego rządu przeciwko Tuskowi przyniosła efekty, Szymański stwierdził, iż znaczna część państw członkowskich Unii Europejskiej zauważyła, "że z Polską nie da się grać przy pomocy siły".
Wiceszef MSZ odniósł się również do sondażu, zgodnie z którym 55 proc. Polaków źle ocenia politykę rządu Beaty Szydło wobec UE. – Przyjmuję to z pokorą. Wszędzie tam, gdzie mogę, staram się wyjaśniać motywy, dla których prowadzimy różne aspekty polityki unijnej. Rozumiem, że niektóre są bardziej widoczne, niektóre mniej, to może wpływać na ten wynik – powiedział Szymański, dodając, że zarówno on sam, jak i premier Szydło "pochylają się z całą powagą" nad wynikami tego badania.
Czytaj też:
Polacy ocenili ministra Waszczykowskiego i unijną politykę rządu. Najnowszy sondaż