Polityk stwierdził na antenie TVN24, że przesłuchania Tuska to "spełnianie urojeń prezesa Kaczyńskiego". – Antoni Macierewicz obiecał Kaczyńskiemu, że posadzą Tuska za Smoleńsk – powiedział Neumann.
Jego zdaniem szef MON sam powinien donieść na siebie do prokuratury za to, że składa fałszywe zawiadomienia o przestępstwie. Dodał, że to Macierewicz "powinien siedzieć". – Za sprawę afery śmigłowcowej, za aferę związaną z Boeingiem i panem Berczyńskim – z tym wszystkim, co się dzieje wokół MON – oświadczył.
– Dzisiaj Zbigniew Ziobro boi się swojego kolegi z rządu i nie rozpoczyna śledztwa. Prokuratura jest w stanie wezwać Donalda Tuska na przesłuchanie, a nie jest w stanie wezwać Wacława Berczyńskiego ze Stanów Zjednoczonych, który mówi, że uwala przetarg za kilkanaście milionów złotych, a potem z jego byłej firmy kupuje się bez przetargu za ponad 2 miliardy złotych samoloty dla VIP-ów – mówił Neumann.
Szef klubu Platformy stwierdził, że kwestia przesłuchania szefa Rady Europejskiej to "realizacja planu zasłużenia się prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu przez Zbigniewa Ziobrę i prokuratorów w nękaniu Tuska".
– Myślę, że Donald Tusk zjawi się na przesłuchaniu. Ale jeżeli to będzie się nasilało i tych przesłuchań będzie więcej, to pewnie będzie musiał się zastanowić, jak często będzie mógł do Polski przyjeżdżać i tracić całe dnie na spełnianie urojeń prezesa Kaczyńskiego – powiedział Neumann.
Czytaj też:
Giertych: Prokuratura próbuje wciągnąć Tuska w polityczne śledztwo