Były rzecznik MON i jeden z najbliższych współpracowników Antoniego Macierewicza po tym jak stracił polityczne funkcje, założył w Warszawie własną firmę. Spółka pod nazwą BBM zajmuje się doradztwem, realizowaniem kampanii reklamowych oraz organizacją uroczystości.
Czytaj też:
Nowa praca Bartłomieja Misiewicza. "SE": Założył własną firmę i został biznesmenem
– Moja firma będzie realizowała się w segmencie doradztwa, bezpieczeństwa czy mediów. Jestem szczęśliwy, że mam własną firmę i będę teraz jej poświęcać czas – mówi Misiewicz w rozmowie z "Super Expressem". – Jestem teraz wolnym i szczęśliwym człowiekiem. Nie mam do nikogo żalu ani pretensji. Ani do prezesa PiS, ani do innych polityków tej partii – dodaje.
W kwietniu Misiewicz złożył rezygnację z członkostwa w PiS. Wcześniej zawiesił go sam Jarosław Kaczyński. Na polecenie prezesa sprawą byłego protegowanego Antoniego Macierewicza zajmowała się specjalna partyjna komisja.
Czytaj też:
Ile zarabiał Bartłomiej Misiewicz? MON oficjalnie ujawnia