Wiceszef MON o spisie narodowościowym: Taka wiedza to nie żadne tabu

Wiceszef MON o spisie narodowościowym: Taka wiedza to nie żadne tabu

Dodano: 
Michał Dworczyk
Michał Dworczyk Źródło: PAP / Marcin Obara
– Chodzi przede wszystkim o osoby innej narodowości, które nie posiadają obywatelstwa polskiego, bądź posiadają kartę stałego pobytu – powiedział w programie „Jeden na jeden” w  TVN 24 wiceminister obrony narodowej Michał Dworczyk.

Na polecenie ministra obrony narodowej informacje takich osobach mają być zebrane na Pomorzu Zachodnim. Powołując się na ustawę o zarządzaniu kryzysowym, pismo do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast skierował w tej sprawie wojewoda zachodniopomorski, Krzysztof Kozłowski.

– Nie możemy zapominać o tym, że sprawcy zamachów w ostatnich latach, były to osoby, które albo przyjechały tutaj w ramach nielegalnej migracji, albo te, które w kolejnym pokoleniu w Europie mieszkały – mówił wiceminister Dworczyk Niemówienie o tym jest taką złą poprawnością polityczną – dodał.

Wiceszef MON zaznaczył, że takie informacje są już sprawdzane przy każdym spisie powszechnym.– – Czymś naturalnym jest, że państwo powinno posiadać informację na temat cudzoziemców przebywających na terenie Rzeczypospolitej Polskiej – mówił i przekonywał, że taka wiedza musi być dostępna dla urzędów wojewódzkich i administracji państwowej.

Czytaj też:
Wojsko Polskie ma docelowo liczyć 200 tys. żołnierzy

Źródło: TVN24
Czytaj także