Dziennik pisze, że po utracie subwencji z budżetu ugrupowanie Ryszarda Petru musiało opuścić swoją siedzibę przy ulicy Mokotowskiej w Warszawie z powodu braku pieniędzy. Jednak lider Nowoczesnej poprosił o pomoc Urząd Dzielnicy Śródmieście i dostał nowy lokal przy jednej z najdroższych ulic w stolicy.
Według ustaleń gazety biuro krajowe partii znajduje się teraz w 262-metrowym lokalu na Nowym Świecie. W całej sprawie najbardziej szokuje cena czynszu, bo Nowoczesna ma płacić miesięcznie 3,6 tys. zł, czyli niecałe 14 zł za metr kwadratowy – 30 razy mniej niż wynoszą średnie koszty najmu w tej okolicy.
Z raportu międzynarodowej firmy doradczej Cushman & Wakefield o najdroższych ulicach handlowych świata ta lokalizacja zajmuje 40. miejsce, z rocznym czynszem ponad 1000 euro za metr. Nowoczesna nie odpowiedziała na pytanie, jaki jest sposób na tak złoty interes – podsumowuje "Fakt".
Jaka przyszłość Nowoczesnej. Zobacz komentarz Rafała Ziemkiewicza: