– Kaczyński nie zabiegał i nie będzie zabiegać o spotkanie z prezydentem Stanów Zjednoczonych – powiedział gazecie ważny polityk PiS. Dodał, że prezes "nie ma żadnej potrzeby – ani politycznej, ani prywatnej – by spotykać się z Donaldem Trumpem".
Według informacji "Faktu" Kaczyński stoi na stanowisku, że to przede wszystkim prezydent Andrzej Duda jest gospodarzem i to on ma być na pierwszym planie podczas wizyty prezydenta USA w Polsce 6 lipca.
Donald Trump weźmie udział w szczycie państw Trójmorza, czyli grupie 12 państw Europy Środkowo-Wschodniej, położonych między Bałtykiem, Morzem Śródziemnym i Morzem Czarnym. Wiadomo też, że amerykański prezydent wygłosi przemówienie na Placu Krasińskich w Warszawie.
Czytaj też:
Trump przyjedzie do Polski. Waszczykowski zdradza szczegóły wizyty prezydenta USA