Sławomir Potapowicz, przewodniczący Zarządu Regionu Warszawskiego Nowoczesnej, powiedział gazecie, że jego partia chce sprawdzić, w których aptekach pracownicy zasłaniają się klauzulą sumienia przy ewentualnej próbie zakupu preparatu EllaOne, który działa wczesnoporonnie.
Działacze Nowoczesnej weszli do ponad 50 aptek na warszawskim Ursynowie. W większości z nich środek poronny był dostępny. W kilkunastu pracownicy zadeklarowali, że sprowadzą preparat w ciągu kilku godzin – relacjonuje "Nasz Dziennik".
Potapowicz wyjaśnia, że w dwóch aptekach farmaceuci odmówili sprzedaży pigułki "dzień po" i powołali się na klauzulę sumienia. Zapytany, ilu działaczy Nowoczesnej bierz udział w akcji, nie odpowiedział.
Gazeta pisze, że partia Ryszarda Petru chce sprawdzić całą Warszawę i jeszcze w tym miesiącu opracować listę aptek, których pracownicy powołują się na klauzulę sumienia.
23 czerwca prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która przewiduje, że pigułki "dzień po" będą sprzedawane tylko na receptę.