"Od budki rozum krótki". Minister odgryzł się posłowi PO za "alfabet Błaszczaka"

"Od budki rozum krótki". Minister odgryzł się posłowi PO za "alfabet Błaszczaka"

Dodano: 
Mariusz Błaszczak, szef MSWiA
Mariusz Błaszczak, szef MSWiA Źródło: PAP / Marcin Obara
Mariusz Błaszczak odniósł się do sejmowego wystąpienia Borysa Budki, w którym poseł PO żartował z jego nazwiska. Szef MSWiA posłużył się ludowym przysłowiem.

W środę Sejm debatował nad wnioskiem o wotum nieufności wobec Mariusza Błaszczaka, a Borys Budka "rozszyfrowywał" nazwisko ministra litera po literze. Część mediów nazwała to "alfabetem Błaszczaka".

– B jak buta, Ł jak łgarstwo, A jak agresja, S jak serwilizm, Z jak zarozumiałość, C jak cynizm, drugie Z jak zakompleksienie, drugie A jak arogancja i K jak kolesiostwo, ale też jak konfetti, symbol Zielińskiego. Kwintesencja kolesiostwa to słynna koperta ministra Szyszki dotycząca "córki leśniczego" – mówił w Sejmie polityk PO.

Czytaj też:
Wotum nieufności dla szefa MSWiA w Sejmie. "B" jak buta, "Ł" jak łgarstwo - Budka rozszyfrowuje nazwisko "Błaszczak"

Wystąpienie Budki szef MSWiA skomentował na antenie Polskiego Radia 24, nazywając je "żenującym". – Nawet media, które tak blisko współpracują z totalną opozycją, nie pokazywały tego, dlatego że to było dyskwalifikujące, kompromitujące – ocenił Błaszczak.

– Jeżeli zeszlibyśmy na chwilę do poziomu posła Budki, to można by powiedzieć, wykorzystując stare polskie przysłowie: od budki rozum krótki – podsumował minister.

twitter

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także