Program publicystyczny "Woronicza 17" emitowany jest na antenie TVP Info o godzinie 9.50 w każdą niedzielę. Jest on poświęcony aktualnym wydarzeniom politycznym, a studiu spotykają się politycy ze wszystkich opcji.
Jednak w tym tygodniu doszło do sporu pomiędzy wydawcą i prowadzącym program a Platformą Obywatelską. Wstępnie w niedzielnym programie miał pojawić się poseł PO Marcin Kierwiński, ale kiedy okazało się, że nie może on przyjść, Platforma Obywatelska poinformowała wydawcę z TVP, że jego miejsce zajmie promowany ostatnio przez partię Michał Szczerba.
Na to nie zgodził się jednak prowadzący program dziennikarz, którzy podkreślił, że to on zaprasza do programu, a nie partia polityczna. – Droga Platformo, czasy się zmieniły. Nie wyznaczacie już dziennikarzom gości. Zaprasza ich gospodarz, a nie Przewodniczący Schetyna – komentował Michał Rachoń na Twitterze. Jak dodał na antenie TVP Info, "nie można wyrzucić z programu kogoś, kogo się nigdy nie zaprosiło" i Michał Szczerba nie jest zaproszony do niedzielnego programu.
Odpowiedź dziennikarza zdenerwowała Platformę, która w sobotę wieczorem na Twitterze, oskarżyła TVP i partie Prawo i Sprawiedliwość o stosowanie cenzury. Miałaby on polegać na zapraszaniu nie tego posła Platformy, którego chciałby klub poselski. "Nie poddamy się cenzurze" – odgraża się na Twittere rzecznik PO Jan Grabiec.
Jak podał Michał Rachoń, Platforma zapowiada nawet protest pod siedzibą telewizji po emisji programu, a poseł Michał Szczerba chociaż nie jest zaproszony do programu, zamierza przyjść do budynku TVP, aby w nim wystąpić.