Wildstein uważa, że rząd Polski nie powinien odpowiadać na słowa, które padają z ust Fransa Timmermansa. Nie traktowałbym tego tak poważnie. Nie uważam, że rząd polski powinien odpowiadać na tego typu ultimatum. Mówić można różne rzeczy. Nie widzę tu dobrej woli, widzę tę samą kampanię" - powiedział dziennikarz "wSieci". "Komisja Europejska uzurpuje sobie prawa, których nie ma (...) popiera polską opozycję, a polska opozycja mówi: zagranica. Jeżeli Komisja zaczyna występować jako element opozycji w Polsce, to należy ją inaczej traktować" - dodał.
"Komisja i to od długiego czasu, nawet przed początkiem rządów PiS-u stała po stronie Berlina (...) Należy jasno mówić jakie jest polskie stanowisko prawne w tej sprawie i domagać się od Komisji takiego samego stanowiska i oddać osąd społeczeństwu polskiemu. Dla Komisji Polska jest największym problemem w prowadzeniu swojej polityki" - powiedział drugi „Gość Wiadomości” komentując ultimatum wiceszefa KE Fransa Timmermansa.
Czytaj też:
Politolog: KE nie może tworzyć własnych uprawnieńCzytaj też:
Rozegrać Polskę: "Die Welt" ujawnia cele niemieckiego rządu