Szefowa rządu skomentował w programie "Gość Wiadomości" wejście w życie ustawy dezubekizacyjnej. – Rząd Prawa i Sprawiedliwości wywiązuje się ze swoich zobowiązań wyborczych, także w tym zakresie i kończy z patologiami. Mogę powiedzieć, że zbyt późno ta ustawa została wprowadzona i ta sprawiedliwość przywrócona, ale cieszę się, że PiS udało się przeprowadzić te zmiany – tłumaczyła Szydło.
"Dzisiaj Polacy mają wybór"
Beata Szydło odniosła się także do wejścia w życie przepisów wprowadzających nowy, obniżony wiek emerytalny.
– Polskę nie tylko na to stać, ale polskie państwo było winne obywatelom przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego, bo przecież PO z PSL, tamtejszy rząd wprowadził tę reformę wydłużającą wiek emerytalny bez konsultacji i wbrew woli społecznej, wbrew obywatelom. Dzisiaj Polacy mają wybór – tłumaczyła Szydło.
"Jesteśmy wiarygodni"
Odpowiadając na pytanie o wysokie wyniki PiS w sondażach, Beata Szydło podkreślił, że jest to efekt konsekwentnego działania jej partii. – Wywiązujemy się z danego słowa. Wszystkie obietnice, które zadeklarowaliśmy w kampanii, że będziemy realizować, realizujemy krok po kroku – tłumaczyła Szydło.
– Po blisko 24 miesiącach pracy rządu PiS, mogę powiedzieć, że większość tych obietnic, które zostały przez nas złożone w kampanii, zostały zrealizowanych, a więc jesteśmy wiarygodni. Pokazaliśmy że potrafimy dbać o finanse publiczne, że budżet pod naszymi rządami ma się doskonale, walczymy z patologiami i dbamy o polską rodzinę. Polacy nam zaufali i nie zawiedliśmy ich zaufania – dodała premier.
Czytaj też:
Obniżony wiek emerytalny stał się faktem. Szydło: Dotrzymywanie słowa to nasz znak firmowyCzytaj też:
Byli SB-cy z niższymi emeryturami. Ustawa dezubekizacyjna weszła w życie