O anglojęzycznym kanale informacyjnym TVP mówi się od dawna. Ponownie zrobiło się jednak o nim głośno na początku września, gdy prezes Kurski ogłosił, że Marzena Paczuska została doradcą prezesa do spraw informacji i publicystyki. Jej pierwszym zadaniem ma być właśnie praca nad anglojęzycznym kanałem informacyjnym.
– Chęć utworzenia wspólnego kanału podtrzymuje na dziś tylko Polska i Węgry. - Na pewno kanał nie będzie nazywał się Poland Today, to zupełnie wykluczone. Natomiast mogę powiedzieć, że sprawa z anglojęzycznym kanałem informacyjnym jest skomplikowana. Podtrzymuję, że musi on pojawić się w stulecie odzyskania niepodległości, czyli za rok, w listopadzie. Nazwa zależy od tego, czy istotnie będzie w konwencji wyszehradzkiej, jak się z początku mówiło, czy tylko polsko-węgierskiej. Prace w tej chwili przeprowadzane są na poziomie międzynarodowego porozumienia rządów Polski i Węgier, pewne ustalenia, porozumienia już są, ale nie mogę o nich mówić. Ostateczny ruch będzie leżał po stronie polityków – powiedział Jacek Kurski portalowi wirtualnemedia.pl