"GP" o "sensacyjnym" odkryciu podkomisji smoleńskiej. "Komisja Millera ukryła ten fakt"

"GP" o "sensacyjnym" odkryciu podkomisji smoleńskiej. "Komisja Millera ukryła ten fakt"

Dodano: 
Wrakowisko w Smoleńsku
Wrakowisko w Smoleńsku Źródło: PAP/EPA/SERGEI CHIRIKOV
Na polskiej skrzynce ATM zarejestrowano reakcję czujnika na gwałtowny wzrost ciepła. Komisja Millera ukryła ten fakt – donosi "Gazeta Polska", która powołuje się na "sensacyjne" ustalenia podkomisji smoleńskiej.

"Gazeta Polska" przywołuje wypowiedź Antoniego Macierewicza, która padła na zjeździe klubów "GP" w Spale, w której poinformował o znalezieniu w zapisie jednego z rejestratorów tupolewa prawdopodobny moment eksplozji. Według gazety, chodzi o gwałtowny, niewytłumaczalny wzrost ciepła na czujniku temperatury samolotu, po którym nastąpiła katastrofalna seria awarii. 

Jak twierdzi "GP", gwałtowny, niewyjaśniony wzrost temperatury nie był skutkiem, lecz przyczyną przerwania pracy wszystkich najważniejszych urządzeń pokładowych w tupolewie.

Tygodnik informuje, że tego odkrycia udało się dokonać dzięki odnalezieniu wyciętego przez komisję Millera fragmentu zapisu z polskiej czarnej skrzynki ATM. „Kto i dlaczego próbował ukryć przed specjalistami i opinią publiczną usunięty fragment zapisu ATM, zawierający tak istotne dane?” – pyta „Gazeta Polska”.

Źródło: Niezalezna.pl / TVP.Info
Czytaj także