– Nie chciałbym rozmawiać na temat rekonstrukcji, bo on jest ewidentnie rozdmuchany PR-owo. Może się mylę, ale czuję rękę wybitnego PR-owca pana Bielana po to, by przykryć takie sprawy jak protest lekarzy i konieczność zreformowania służby zdrowia – mówił w TVN24 Paweł Kukiz.
– Uważam, że odpowiedzialność za rząd powinien przejąć pierwszy… przepraszam prezes partii. I pana Schetynę nazywam I sekretarzem i pana Petru. Ja jestem działaczem obywatelskim, nie I sekretarzem – dodał.
Zdaniem polityka, PiS traktuje Polskę jak "salon konkursu mody".
– Gdyby PiS chciał rzeczywiście dobrej zmiany, to skończyłby z traktowaniem Polski jak jakiś salon konkursu mody. Cały czas rozmawiamy o PR. Rozmawiajmy o robocie, pracy, skutkach – mówił Paweł Kukiz.
Czytaj też:
Polacy podzieleni w ocenie rządu Beaty Szydło [SONDAŻ]Czytaj też:
Łapiński: Następne spotkanie prezydenta z prezesem PiS raczej nie w tym tygodniuCzytaj też:
Tyszka: Głupki PO-PiSowe dają się mamić tanią propagandą
Źródło: TVN24