Kraśko krytykuje PO za "banały". Uczy, jak porwać wyborców i chwali hasło PiS

Kraśko krytykuje PO za "banały". Uczy, jak porwać wyborców i chwali hasło PiS

Dodano: 
Piotr Kraśko
Piotr Kraśko Źródło:PAP / Waldemar Deska
– Jak ma się pisać takie banały, to lepiej nic nie pisać – powiedział o programie wyborczym Platformy Obywatelskiej Piotr Kraśko. Dziennikarz instruował polityków PO i przypomniał hasła PiS, z którymi partia Jarosława Kaczyńskiego szła do wyborów.

Przeglądając prasę na antenie radia TOK FM, Kraśko zwrócił uwagę, że gazety wciąż sporo piszą o ostatniej konwencji Platformy, która odbyła się w minioną sobotę.

– Mam jeden apel. Kiedy mówimy do ludzi, nie używajmy słowa "wektory". Wczoraj padło tutaj takie zdanie, iż w początkach transformacji ważne były w Polsce trzy wektory: demokracja, Europa i rynek – powiedział.

Dalej mówił, że "jeżeli chcemy porwać ludzi to powiedzmy lepiej: po 89 roku, kiedy Polska stała się wolna, Polacy mieli trzy marzenia: Europa, demokracja, rynek. Niby chodzi o to samo, a wydaję mi się, że to może ludzi porwać i po prostu do nich trafić – stwierdził.

PiS = energia

Kraśko dodał, że "nie ma co pisać w programie zdań tak banalnych w rodzaju 'dla młodych przygotujemy dedykowane dla nich programy mieszkaniowe', bo jak ma się pisać takie banały to lepiej nic nie pisać, albo umieć to jakoś sformułować".

Dziennikarz przyznał, że hasła PiS ("dobra zmiana", "biało-czerwona drużyna", "damy radę") "byłyby niezłe do wygrania wyborów gospodarza klasy, a okazały się wystarczająco dobre, żeby wygrać wybory parlamentarne".

W ocenie Kraśki w hasłach partii Jarosława Kaczyńskiego była energia. – Trzeba mieć jakiś pomysł, jakieś hasła, ale umieć swój program zamknąć w paru zdaniach – podkreślił.

Źródło: Tok FM
Czytaj także