Szef polskiej dyplomacji ocenił, że wczorajsza, kolejna już debata w Parlamencie Europejskim poświęcona sytuacji w Polsce była zupełnie niepotrzebna. – Tworzy tylko złą atmosferę wokół Polski, na szczęście nie wszystkich, nie biznesu, nie polityków. Natomiast w niektórych przypadkach, jak w przypadku wczorajszej Łodzi, przegraliśmy, i to ze względu na tę atmosferę, która została wytworzona – przekonywał.
Witold Waszczykowski pytany był także o swoją przyszłość w rządzie. Jak stwierdził, "jeśli Bóg da i partia pozwoli" pozostanie na stanowisku. Przyznał jednocześnie, że nie rozmawiał na ten temat ani z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, ani z premier Beatą Szydło. – Nikt nie proponował mi żadnej innej przyszłości niż obecna – dodał.
Czytaj też:
Ostra dyskusja w Parlamencie Europejskim. Przyjęto rezolucję ws. praworządności w PolsceCzytaj też:
Ci europosłowie PO głosowali za rezolucją ws. Polski. Bojkot PSL