Gronkiewicz-Waltz: Marsz Niepodległości? Udawanie, że u nas nie ma akcji faszystowskich

Gronkiewicz-Waltz: Marsz Niepodległości? Udawanie, że u nas nie ma akcji faszystowskich

Dodano: 
Hanna Gronkiewicz-Waltz
Hanna Gronkiewicz-WaltzŹródło:PAP / Radek Pietruszka
Napisy i transparenty na Marszu Niepodległości były nacjonalistyczne. Policja powinna zdecydowanie zareagować – uważa Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.

– Nie można mówić, że to był margines. Tak się zaczął faszyzm w krajach, w których się zaczął. Przypomnę, że w Polsce zaczął się od getta ławkowego, od takich rzeczy powiedziałabym, które wyglądały na początku – w cudzysłowie oczywiście mówię – niewinnie. Trzeba reagować od razu – przekonywała Gronkiewicz-Waltz w TVN24.

Pytana, czy było to niebezpieczne i czy złamano prawo, odpowiedziała: – To było przede wszystkim udawanie, że u nas nie ma akcji o charakterze faszystowskim, że nie ma narodowców, nacjonalistów. Prezydent Warszawy dodała, że policja powinna zdecydowanie zareagować.

Zdaniem Gronkiewicz-Waltz główne hasło Marszu Niepodległości, czyli "my chcemy Boga", było "podszywaniem się". – Hasło używane niemalże w sposób diabelski, demoniczny. To nie ma racji bytu, przecież jest wolność religijna – tłumaczyła. Jak podkreśliła, "dziwi się, że Kościół jeszcze nie zareagował".

Czytaj też:
Tusk zabrał głos ws. Marszu Niepodległości. "Reputacyjna katastrofa"

Źródło: TVN24
Czytaj także