Kulisy akcji "Wołga". Jak FSB rozpracowywała ABW

Kulisy akcji "Wołga". Jak FSB rozpracowywała ABW

Dodano: 
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Rosyjscy oficerowie FSB przez kilka miesięcy, zupełnie legalnie mieli rozpracowywać ABW. Rosjanie do Polski przyjechali w 2012 r. na zaproszenie polskiego kontrwywiadu. Pretekst? Zwalczanie grup przestępczych. Kulisy operacji „Wołga” opisał portal TVP Info.

Oficjalnym celem wizyty miało być tropienie przez służby grupy przestępczej, która działa w Polsce i w Obwodzie Kaliningradzkim. Pod pozorem współpracy Rosjanie prześwietlali jednak polski kontrwywiad. Jak podaje TVP Info, celem FSB było pozyskanie szczegółowych informacji o tym, jak działają delegatury Agencji ukierunkowane na walkę z zagrożeniem ze strony Rosji. Chodzi głównie o delegaturę w Olsztynie.

Dopiero nowy szef kontrwywiadu cywilnego Piotr Pogonowski miał w czerwcu 2016 roku zlecić wyjaśnienie tej sprawy. Powstało opracowanie tego, co działo się w ABW za czasów rządów Platformy Obywatelskiej.

– Mamy uzasadnione powody ku temu, aby podejrzewać, że nasze służby zostały osłabione, że są one – jak mówi się fachowo – transparentne dla służb rosyjskich, bo służby rosyjskie pozyskały unikalną wiedzę. Na pewno będzie to wymagało – po pierwsze – wyjaśnienia całej sprawy i wszystkich szczegółów z nią związanych; w jaki sposób doszło do tej współpracy, w jaki sposób ona przebiegała faktycznie, jakie są dokumenty, czy w ogóle zostały dokumenty. Druga sprawa jest poważniejsza, ponieważ dotyczy w istocie zminimalizowania skutków tych działań rosyjskich służb specjalnych wobec polskich służb. To na pewno jest zadanie, które stoi przed obecnym szefem Agencji – powiedział dr Leszek Pietrzak, ekspert ds. bezpieczeństwa.

Nieprawidłowości dotyczące współpracy Rosjan z polskim kontrwywiadem zostały opisane w notatkach, na które powołuje się TVP Info. Z dokumentu wynika również, że jednemu z oficerów FSB, który powinien być konsultantem, Agencja pozwoliła na działania operacyjne na terenie Polski. Co więcej, rosyjski oficer przekraczał granicę Polski długo po tym, jak zakończono współpracę na temat grupy przestępczej.

„Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie podaje do wiadomości publicznej informacji dotyczących prowadzonych spraw i postępowań, bez względu czy w konkretnym przypadku są lub nie są podejmowane pewne czynności” – taką informację na pytanie o sprawę zadane przez TVP Info przesłało Biuro Prasowe ABW.

Źródło: TVP Info / radiomaryja.pl
Czytaj także