Szef BBN o decyzji ws. nominacji generalskich: Prezydent o takich decyzjach nie powinien się dowiadywać z mediów

Szef BBN o decyzji ws. nominacji generalskich: Prezydent o takich decyzjach nie powinien się dowiadywać z mediów

Dodano: 
Paweł Soloch, szef BBN
Paweł Soloch, szef BBNŹródło:PAP / Adam Warżawa
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch w radiowej Trójce odniósł się do decyzji MON ws. wycofania listy nominacji generalskich. Jak przyznał, co do zasady prezydent o takich decyzjach nie powinien się dowiadywać z mediów. – Według mojej wiedzy, pan prezydent w tej sprawie nie otrzymał żadnej informacji z MON wcześniejszej – powiedział.

Wczoraj Ministerstwo Obrony Narodowej wycofało listę 14 kandydatów na generałów. Ma to być element łagodzący relacje resortu z prezydentem. "Ministerstwo Obrony Narodowej podejmuje to działanie w nadziei na usunięcie czynników, które zgodnie z deklaracjami Urzędu Prezydenckiego stoją na przeszkodzie mianowań generalskich" – czytamy w komunikacie na stronie resortu.

Dotychczas prezydent pytany o to, dlaczego nie podjął decyzji ws. nominacji odpowiadał, że nie może tego zrobić bez dogłębnej reformy struktury dowodzenia armią.

Dzisiaj do decyzji MON odniósł się szef BBN Paweł Soloch. – Jest to decyzja dość zaskakująca, tym bardziej, że pan prezydent nie odrzucił żadnego z tych 14 złożonych wniosków. Co więcej, oficerów wymienionych w tym wniosku za wkład w rozwój Sił Zbrojnych docenił wręczając im odznaczenia 11 listopada (...) Zdumienie pana prezydenta wywołał brak we wnioskach nominacyjnych czwartej gwiazdki dla gen. Leszka Surawskiego jako pierwszego żołnierza Sił Zbrojnych – mówił w radiowej Trójce.

Źródło: radiowa Trójka
Czytaj także