"Chcemy wejść tam, gdzie marszałek Kuchciński zakazuje". Obywatele RP planują blokadę Sejmu

"Chcemy wejść tam, gdzie marszałek Kuchciński zakazuje". Obywatele RP planują blokadę Sejmu

Dodano: 
Paweł Kasprzak, Obywatele RP
Paweł Kasprzak, Obywatele RP Źródło:PAP / Jakub Kamiński
Od początku ubiegłego tygodnia, kiedy to sejmowa komisja sprawiedliwości rozpoczęła rozpatrywanie prezydenckich projektów o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz Sądzie Najwyższym, Obywatele RP oraz środowiska z nimi związane organizują regularne protesty przed Sejmem. Lider Obywateli RP Paweł Kasprzak zapowiada, że manifestanci chcą się dziś wedrzeć na teren Sejmu.

Sejm od ulicy odgradzają barierki, całego terenu pilnują też policjanci. Na obszar parlamentu można wejść jedynie ze specjalną przepustką.

Tymczasem Kasprzak w rozmowie z portalem NaTemat.pl wskazuje: – Apelujemy do posłów opozycji, aby po przegranych głosowaniach – co oczywiście nastąpi – zechcieli opuścić te swoje sejmowe ławy i dołączyć do osób, które protestują przed Sejmem. Chodzi o to, by stanęli z nami po obu stronach tych barierek. Wtedy, jeśli tych osób z immunitetami poselskimi trochę się znajdzie, to być może uda się przekroczyć te barierki.

Lider Obywateli RP zapewnia, że członkowie i sympatycy organizacji nie chcą wejść do samego budynku Sejmu, a jedynie dostać się na teren ten budynek otaczający. – Chcemy wejść tam, gdzie marszałek Kuchciński zakazuje, czyli na teren Sejmu, ale przed sejmowymi budynkami. – mówi Kasprzak.

Cała akcja ma się rozpocząć dziś o godz. 19, a wydarzenie jest nagłaśniane pod hasłem "Blokada Sejmu #2".

twitter

Na pytanie dziennikarza NaTemat.pl o to, czy Obywatele RP planują nie wypuścić posłów po obecnie trwającym posiedzeniu i nie wpuścić senatorów na najbliższe posiedzenie Senatu, Kasprzak odpowiada wprost: – Dokładnie tak.

Źródło: NaTemat.pl
Czytaj także