"Nasz Dziennik" napisał, że zatrzymanie Królikowskiego miało mieć związek ze śledztwem prowadzonym w sprawie mafii paliwowej wyłudzającej VAT. Doniesienia gazety zdementowała Prokuratura Krajowa, a także sam adwokat.
Czytaj też:
Prokuratura dementuje informację o aresztowaniu byłego wiceministra
– Nie zostałem zatrzymany, nie byłem nawet przesłuchiwany w tej sprawie. Będę domagał się sprostowania i odszkodowania, bo to wpływa na prowadzoną przeze mnie działalność gospodarczą i autorytet naukowy – powiedział Królikowski w rozmowie z Polsat News.
Czytaj też:
Zamieszanie wokół byłego wiceministra sprawiedliwości w rządzie Platformy
Gazeta napisała, że byłego wiceministra sprawiedliwości w rządzie PO-PSL, a dziś adwokata, prokuratura oskarżyła m.in. o pranie brudnych pieniędzy. Nieprawdziwy tekst ukazał się w piątek w papierowym wydaniu "Naszego Dziennika", jak i na stronie internetowej gazety.