W rozmowie z portalem Niezależna Piekarczyk oświadczył, że "prezydent stanął po stronie ludzi WSI/WSW, a nie polityka, który z wielką odwagą od wielu lat z tym środowiskiem walczył". Jego zdaniem po odwołaniu Macierewicza "tacy ludzie jak Dukaczewski czy klan byłych politruków w BBN mogą otwierać szampana".
Piekarczyk uważa, że szef MON stracił stanowisko przez upór Andrzeja Dudy. Zapowiedział, że zwróci Krzyż Kawalerski Polonia Restituta, który otrzymał od prezydenta za osiągnięcia w upamiętnianiu Żołnierzy Wyklętych. – Teraz już wiem, że order dostałem z rąk, które są niegodne – stwierdził pieśniarz. Jak dodał, będzie namawiał też innych, aby zwracali odznaczenia przyznane przez Dudę.
Dymisja Antoniego Macierewicza wywołała falę komentarzy. Ostro zareagowało środowisko "Gazety Polskiej" m.in. Tomasz Sakiewicz i Katarzyna Gójska, o czym pisaliśmy wczoraj. W internecie powstała petycja o przywrócenie Macierewicza do rządu. Rzecznik PiS Beata Mazurek oświadczyła we wtorek, że wpływ na decyzję o odwołaniu szefa MON miał m.in. prezydent.
Czytaj też:
Chcą powrotu Macierewicza. Napisali petycję do PiS