"Nic nie wskazuje, że było to działanie zaplanowane". Policja komentuje bójkę z Pieczyńskim

"Nic nie wskazuje, że było to działanie zaplanowane". Policja komentuje bójkę z Pieczyńskim

Dodano: 
Krzysztof Pieczyński
Krzysztof Pieczyński Źródło: PAP / Leszek Szymański
– Mamy relacje dwóch mężczyzn, każdy odrobinę inaczej przedstawia swoją rolę w tej awanturze. Na pewno doszło tam do pyskówki. Później przerodziło się to w szarpaninę, agresję fizyczną i zadawanie sobie ciosów – powiedział w rozmowie z Polsat News Krzysztof Mrozek, rzecznik Komendanta Stołecznego Policji.

– Policjanci sprawdzają wiarygodność tych relacji, jak i sam przebieg zajścia. Na pewno będziemy chcieli dotrzeć do świadków i sprawdzić zapis okolicznego monitoringu, tak by jednoznacznie móc tę sytuację ocenić – powiedział Mrozek.

Tymczasem według Krzysztofa Pieczyńskiego, atak na niego to konsekwencja nietolerancji panującej w Polsce, która jest "wpisana w religię chrześcijańską".

Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki zapewnił, że poprosi o nadzór resortu nad tą sprawą.

twitterCzytaj też:
Pobił Pieczyńskiego, bo bał się "czerwonych kurtek"? Napastnik jest chory psychicznie
Czytaj też:
Znany aktor pobity w centrum Warszawy. "To konsekwencja nietolerancji, która jest wpisana w religię chrześcijańską"

Źródło: Polsat News
Czytaj także