Pozostawił w górach prochy syna. Nieznana historia z życia Mackiewicza

Pozostawił w górach prochy syna. Nieznana historia z życia Mackiewicza

Dodano: 
Tomasz Mackiewicz
Tomasz Mackiewicz Źródło:Facebook / Tomasz Mackiewicz
Już ponad tydzień mija od decyzji o tym, że ekipa ratunkowa nie pójdzie po Tomasza Mackiewicza. Himalaista pozostał na Naga Parbat, który to szczyt udało mu się zdobyć z Francuzką Elisabeth Revol. Mackiewicz był niewątpliwie człowiekiem nietuzinkowym, z ogromną miłością do gór. Świadczy o tym m. in. nieznana szerzej historia.

Dziewięć lat temu Tomasz Mackiewicz zdobył samotnie Chan Tengri w Tienszanie. Szczyt o wysokości 7010 m n.p.m, położony jest na granicy Kirgistanu, Kazachstanu oraz Chin. Pod metalową piramidą na szczycie Chan Tengri ukrył małe, foliowe zawiniątko. Ten moment nagrał na wideo.

Dopiero po ośmiu latach Mackiewicz wyjawił, że były to prochy jego zmarłego syna – Xawerego. Xawery był bratem bliźniakiem Maksa.

Czytaj też:
Dlaczego nie ratowano Mackiewicza? Jest oficjalny raport

Źródło: FAKT24
Czytaj także