– To jest nagroda, która można powiedzieć się należała, bo to jest osoba, która wniosła w tym ostatnim okresie naprawdę bardzo dużo, jeśli chodzi o podjęcie się i przeprowadzenie tej wielkiej przemiany – stwierdził prezes PiS w rozmowie z TVP Info.
Kaczyński podkreślił jednocześnie, że proces zmian będzie trwał nadal. – Trybunał musi pracować, ale on już dzisiaj pracuje dobrze – tak, jak powinien. Ale być może stanie przed nowymi wyzwaniami. Jestem przekonany, że pani prezes da sobie z nimi radę, nawet wtedy, jeżeli będą bardzo trudne – oświadczył.
Prezes TK chce rozmawiać z Timmermansem
Z kolei Julia Przyłębska podkreśliła, że "z każdym chętnie zmierzy się merytorycznie". – Propozycja ministra spraw zagranicznych, abym spotkała się z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem, jest dla mnie być może otwarciem, które umożliwi rozpoczęcie zwykłego dyskursu merytorycznego, a nie obrzucania się epitetami – powiedziała.
Prezes Trybunału Konstytucyjny tłumaczyła, że tytuł "Człowieka Wolności" zobowiązuje. – Nigdy nie zamierzam zejść do poziomu tych, którzy mnie atakują – oświadczyła Przyłębska. Zaznaczyła też, że nagrodę przyjmuje jako wyróżnienie dla innych sędziów TK, którzy "znoszą wszystkie ataki, upokorzenia, w poczuciu wolności".