Dyscyplinarki sędziów. "GPC": Nadzwyczajna kasta kryła swoich

Dyscyplinarki sędziów. "GPC": Nadzwyczajna kasta kryła swoich

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / Marcin Bielecki
Funkcjonowanie sądów dyscyplinarnych dla sędziów było przez lata wielką fikcją, a przedstawiciele "nadzwyczajnej kasty" czuli się bezkarni – informuje "Gazeta Polska Codziennie".

"GPC" dotarła do danych Ministerstwa Sprawiedliwości dotyczących spraw dyscyplinarnych wobec sędziów, jakie podejmowano w latach 2006-2016.

Wynika z nich, że przez 10 lat rozpatrzono 641 takich spraw. W tym okresie o pozbawieniu sędziów prawa wykonywania zawodu orzeczono zaledwie w 20 wypadkach. Gazeta zaznacza, że orzeczenia te stanowią zaledwie 3 proc. wszystkich spraw podjętych przez sądy dyscyplinarne wobec sędziów.

"Sprawy najczęściej umarzano, sędziów uniewinniano, odstępowano od wymierzania kary bądź prowadzono je tak długo, aż kończyły się niczym z powodu przedawnienia" – czytamy w tekście zatytułowanym "Kasta kryła swoje czarne owce".

Dziennik podkreśla, że rzecznik dyscyplinarny przy Krajowej Radzie Sądownictwa, mającej nadzorować funkcjonowanie sądów, nie był w stanie podać danych, ilu sędziów w ostatnich latach wyrzucono z zawodu, ilu pozbawiono stanu spoczynku, a ilu uniewinniono.

Danych z lat 2017 i 2018 jeszcze nie opracowano – informuje "GPC".

Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Czytaj także