Córka Ireny Sendlerowej: Mama mówiła, żeby nie nazywać jej bohaterką

Córka Ireny Sendlerowej: Mama mówiła, żeby nie nazywać jej bohaterką

Dodano: 
Irena Sendler
Irena SendlerŹródło:PAP / Radek Pietruszka
Janina Zgrzembska, córka Ireny Sendlerowej była gościem RMF FM. Jak wskazała, cieszy się, że prezydent podpisał ustawę ustanawiającą 24 marca Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów.

W sobotę po raz pierwszy obchodzić będziemy Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów. 24 marca 1944 roku Niemcy zamordowali ciężarną Wiktorię oraz Józefa Ulmów, szóstkę ich małoletnich dzieci, a także ośmioro ukrywanych przez nich Żydów.

Jest mi bardzo miło, że ta ustawa została podpisana, że ujrzy światło dzienne. O takiej ustawie, o uhonorowaniu polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata myślano już dobrych parę lat temu. Myślało o tym Stowarzyszenie Dzieci Holocaustu – powiedziała Janina Zgrzembska. Dodała jednocześnie, że ustawa tu budzi u niej "lekki dysonans": – Podpisano ustawę honorującą sprawiedliwych, ratujących Żydów, a jednocześnie nie widzi się sztandarów: "Polska tylko dla Polaków". Dla mnie jest to dysonans.

Mama mówiła i powtarzała zawsze: Proszę nie nazywać mnie bohaterką. Robiłam to, co robić należało, robiłam to, bo tak mnie nauczono w domu, żeby tonącemu podać rękę i że nie liczy się pochodzenie, religia, liczy się człowiek – tak opisała Irenę Sendlerową jej córka.

Czytaj też:
24 marca Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów. Prezydent podpisał ustawę

Źródło: RMF 24
Czytaj także