Według gazety w PiS aż huczy od plotek, że w najbliższych tygodniach Antoni Macierewicz wystartuje z nową inicjatywą polityczną. W organizacji nowej formacji ma mu pomagać Bartłomiej Misiewicz – czytamy na łamach tabloidu.
"Fakt" opublikował też zdjęcie obu polityków, którzy spotkali się w siedzibie Telewizji Republika. "Przyłapaliśmy ich" – napisano. Macierewicz z Misiewiczem mieli rozmawiać około 15 minut i "gorączkowo gestykulować".
Dziennik twierdzi, że Antoni Macierewicz może odejść z PiS. Kluczowym momentem będzie – zdaniem gazety – 8. rocznica katastrofy smoleńskiej. "Jeśli były szef MON zostanie upokorzony i nie będzie kontynuacji prac podkomisji, jego rozstanie z PiS może być szybkie i burzliwe" – przekonuje tabloid.
Szybka reakcja
Piątkową publikację "Faktu" Macierewicz skomentował na Twitterze. "Jak widać, primaaprilisowe wydanie Faktu zostało opublikowane trochę przedwcześnie…" – napisał były minister.
Głos zabrał również Misiewicz. "Mam wrażenie, że redakcja @FAKT24PL pracuje według zasady: Dzień bez #fakenews to dzień stracony. Uśmiałem się z dzisiejszego artykułu i tej teorii spiskowej:) Raz jeszcze dobrych Świąt Wielkanocnych!:))" – napisał były rzecznik MON.