Z kolei prezydencki minister Krzysztof Szczerski ocenił, że politycy opozycji w tej sprawie robią „burzę polityczną” i wywierają „polityczny nacisk na wymiar sprawiedliwości”. Szczerski odniósł się też do listu europosła PO Michała Boniego, który napisał, że "areszt dla Stanisława Gawłowskiego to cios dla demokracji i poszanowania prawa w Polsce". – Ktoś za granicą, kto taki list by przeczytał, natychmiast odnosi wrażenie, że w Polsce prześladuje się opozycję. Nie, że w szeregach partii opozycyjnej jest zarzut korupcyjny, tylko że Polska aresztuje jednego z liderów opozycyjnej partii – dodał.
– To jest podgrzewanie na nowo atmosfery wokół praworządności w Polsce tego typu listami po to, żeby mącić wodę, by tworzyć wrażenie za granicą, że tutaj zaczyna się już dyktatura w postaci aresztowania liderów opozycji. (…) To też oznacza jednoznacznie polityczny nacisk na wymiar sprawiedliwości – mówił Szczerski.
Czytaj też:
"Jesteście chorzy z nienawiści, leczcie się". Andruszkiewicz mocno o zwolennikach opozycji