Polityk stwierdził, że PFN nie zajmuje się "bieżącym PR-em, pisaniem tweetów i reagowaniem na to, się dzieje w polityce". Jak tłumaczył, zadaniem fundacji jest "budowanie przychylnej atmosfery i wsparcia dla polskich interesów na całym świecie".
– Ona ma budować długofalowy, no w cudzysłowie, lobbing dla Polski. I robi to w taki sposób, lepiej jej to wychodzi, czasami gorzej – przyznał wicepremier. Opublikowany na łamach "Do Rzeczy" krytyczny tekst Łukasza Warzechy o PFN Gliński nazwał "szczególnie ohydnym".
Minister zapowiedział "pewne racjonalne zmiany ulepszające funkcjonowanie" Polskiej Fundacji Narodowej. Pytany, czy będą to zmiany kadrowe, wicepremier stwierdził, że "pewne rzeczy można powiedzieć po fakcie".
Czytaj też:
Wizerunkowy gang Olsena